Z informacji przekazanych przez "Rzeczpospolitą" wynika, że Konfederacja ma zamiar odciąć się od oskarżeń o homofobię i stara się osiągnąć ten cel poprzez propozycję likwidacji podatku od spadku i darowizn. Gazeta donosi, że Konfederacja zamierza realizować ten pomysł jako sposób na zdobycie poparcia społeczności LGBT. Powodem takiego działania jest rzekoma etykietka "homofobicznej partii", która przylgnęła do Konfederacji.
Aktualnie przepisy zwalniają z opłat podatku od spadku i darowizn jedynie najbliższą rodzinę, co oznacza, że osoby żyjące w związkach jednopłciowych nie korzystają z takich ulg podatkowych, co zdaniem Konfederacji jest niesprawiedliwe.
"Wiecie, jaki jest najbardziej homofobiczny podatek w Polsce? Podatek od spadku i darowizn. Zwolnione są z niego rodziny, a geje muszą go płacić. Dlatego podatek ten powinien nazywać się podatkiem od gejów" – mówił w jednym z filmików Mentzen jeszcze w grudniu ur.
Pomysł został ogłoszony przez polityka tydzień temu, podczas spotkania zorganizowanego w ramach trasy "Bosak & Mentzen" w Białymstoku. W odpowiedzi na pytanie Adriana Stankiewicza, dlaczego został mianowany lokalnym liderem partii, Mentzen odpowiedział: "potrzebowałem dobrze wyglądającego chłopaka, który będzie twarzą w mojej walce o zlikwidowanie podatku od gejów".
Wygląd - rzecz gustu, ale zauważalnie samozachwytu kandydatowi nie brakuje.
Adrian Stankiewicz, nr 2 Konfederacji w Białymstoku.
- Czym konkretnie będziesz się wyróżniał?
- Z konkretów przede wszystkim wyróżnia mnie wygląd, jestem dobrze zbudowany, chodzę na siłkę, co oznacza, że jestem pracowity, konsekwentny i potrafię dążyć do swoich celów. pic.twitter.com/r8oCL5UMwv— Koroluk (@KorolukM) September 7, 2023
Stankiewicz za Mentzenem uważa, że społeczność LGBT masowo popiera Konfederację. "U nas nie ma różnicy jakiego jesteś wyznania, jakiej orientacji, jakiej płci. Mówimy jasno: każdego pracującego Polaka będzie stać na dom, grill, trawę, dwa samochody i wakacje" – przekonywał na jednym z filmików umieszczonych w mediach społecznościowych. Jego zdaniem podatek od spadków i darowizn należy zlikwidować.
Jeszcze w 2019 r. Mentzen (wtedy jeszcze jako wiceprezes partii KORWiN) podczas swojego wystąpienia w Krakowie mówił: "Po raz pierwszy ogłaszam światu "piątkę Konfederacji". Nie chcemy: Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej". Tymczasem cztery lata później, postanowieniem z dnia 6 września, br. sąd w Katowicach w sprawie z powództwa jednego z kandydatów partii, stwierdza, że nie wykazał on “że odcina się od tych poglądów, że są one sprzeczne z jego wartościami i przekonaniami” Zdaniem sądu “okoliczność ta powoduje, że wnioskodawca jako kandydat reprezentuje tożsame poglądy co partia, z ramienia której startuje”.
Sąd oddalił pozew katowickiej jedynki Konfederacji przeciw @MagdaBiejat, w którym domagano się zaprzestania używania słów "brunatna Konfederacja" i rozpowszechniania informacji, że Konfederacja popiera bezkarne bicie dzieci.
Brunatna Konfederacja popiera bezkarne bicie dzieci. pic.twitter.com/DbpOZTcAz7— Radosław Koba 🚩🇵🇱🇺🇦 (@radekbkoba) September 6, 2023
Fot. YouTube