Rainbow Star - portal informacyjno - rozrywkowy

Header
collapse
Home / Wybory / Kolejna kontrowersyjna kandydatka na liście Konfederacji
Kolejna kontrowersyjna kandydatka na liście Konfederacji

Kolejna kontrowersyjna kandydatka na liście Konfederacji

2023-08-30  DS

W wyborach do Sejmu z ramienia Konfederacji wystartuje Samuela Torkowska, która zdobyła rozpoznawalność kilka lat temu dzięki swojemu udziałowi w programie “Top Model”. W 2021 roku kandydatka Konfederacji wywołała kontrowersje, wyrażając publicznie swoje stanowisko na temat społeczności LGBTIQ+ oraz Żydów.

Samuela Torkowska ogłosiła swój udział w zbliżających się wyborach parlamentarnych za pośrednictwem wpisu na platformie Instagram. Towarzyszyło temu zdjęcie, na którym pojawił się także poseł Konrad Berkowicz, lider Konfederacji w Krakowie.

Powiązania Samueli Torkowskiej z Konfederacją są zauważalne od 2021 roku, kiedy na oficjalnym profilu partii pojawiło się nagranie, w którym kandydatka wyjaśniała motywy swojego poparcia dla tego ugrupowania. W nagraniu mówiła m.in., że nie jest zwolenniczką pomysłu, aby z jej zarobionych pieniędzy redystrybuować środki finansowe do osób, które nie radzą sobie lub nie przejawiają chęci samodzielnego działania.

Dlaczego popieram Konfederację? Dlatego, że jestem totalnie przeciwko socjalizmowi. Ja nie życzę sobie, by z moich wypracowanych pieniędzy, ktoś mi to zabierał i dawał tym, którzy sobie nie radzą albo nie chce im się po prostu.

- mówiła.

Ja nie chcę też żydostwa, nie chcę LGBT, nie chcę wielu rzeczy, które obecnie są. Tylko Konfederacja mam wrażenie zapewnia taką normalność.

- dodała.

W późniejszym wywiadzie udzielonym kanałowi "wRealu24", Torkowska starała się zdementować oskarżenia o rasizm, antysemityzm i homofobię, twierdząc, że nie ma z tymi poglądami nic wspólnego. Swoje wypowiedzi tłumaczyła mówiąc, że termin "żydostwo" uważa za neutralny. Oświadczyła przy tym, że nie rozumie dlaczego budzi on negatywne emocje w Polsce. Co więcej, skomentowała również swoją wypowiedź na temat społeczności LGBT, podkreślając, że nie każdy gej czy lesbijka utożsamia się z "tą" ideologią.

Przypomnijmy, że politycy Konfederacji brylują w podobnych wypowiedziach. Wspomnieć można by wystąpienia Sławomira Mentzena (słynna “piątka Mentzena”), czy Grzegorza Brauna (opowiadającego się publicznie za penalizacją homoseksualizmu). W przestrzeni medialnej pojawiały się również wypowiedzi innych osób, będących obecnie kandydatami na listach ugrupowania - choćby Witolda Tumanowicza, który w 2014 roku zapowiadał  "rejestrowanie związków, ale także pojedynczych p*****w – tak, aby żaden z nich nie miał prawa wychowywać dziecka, nie miał prawa być nauczycielem w szkole, nie miał prawa zbliżyć się nawet do żadnego dziecka”. 

Fot. @samuelatorkowska (Instagram)