Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie usiłowania zabójstwa Mai G., pseudonim Lu. W październiku ur. aktywista poinformował na Facebooku o rzekomej próbie wepchnięcia go pod tramwaj.
O sprawie wspominaliśmy w jednej z ostatnich publikacji. W temacie pojawiło się sporo wątpliwości, o które pytani byli często aktywiści grupy. Nie padły wówczas żadne wyjaśnienia ze strony kolektywu, czy samego rzekomo pokrzywdzonego, Mimo tego, Instytut Ordo Juris zdecydował się na złożenie do Prokuratury Krajowej zawiadomienia o możliwości usiłowania zabójstwa.
"Z uwagi na prawny obowiązek zawiadomienia o możliwym popełnieniu przestępstwa opisywanego jako 'usiłowanie zabójstwa', Ordo Juris składa do Prokuratury Krajowej zawiadomienie" - pisał na Twitterze mec. Bartosz Lewandowski, Dyrektor Centrum Interwencji Procesowej organizacji. "Agresja fizyczna jest niedopuszczalna. Liczymy na to, że organy ścigania ustalą dokładny przebieg zdarzenia".
Czy pamiętacie skandaliczne usiłowanie zabójstwa - wepchnięcie pod tory nadjeżdżającego tramwaju „LU” (tej od Margot’a)? Pisano o tym szeroko.
Zawiadomiliśmy organy ścigania.
Właśnie odmówiono wszczęcia. Sama „LU” ani KPH nie potwierdzili całej historii.
To zła autopromocja. pic.twitter.com/9IafEpTrXh— Jerzy Kwaśniewski (@jerzKwasniewski) February 19, 2021
Po zbadaniu okoliczności i przesłuchaniu pokrzywdzonego, Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie, oceniając złożone przez Lu zeznania jako niespójne i wewnętrznie sprzeczne. Aktywista nie potrafił wskazać miejsca, na którym miało dojść do zdarzenia, wskazując dwa przystanki oddalone od siebie o ponad 2 km. Oprócz tego, twierdził raz, że został na tory wepchnięty, a innym razem - wciągnięty na nie za plecak. Zeznawał też, że nie wie, kto pomógł mu się z tych torów podnieść (we wpisie na Facebooku utrzymywał, że był to motorniczy).
Prokuratura w wydanym postanowieniu informuje, że nie dało się potwierdzić żadnych okoliczności wskazujących na zaistnienie opisywanego zdarzenia, w związku z czym zdecydowała się nie wszczynać śledztwa w sprawie.