Na 25 września Tęczowe Opole zaplanowało III Marsz Równości. Imprezę po raz pierwszy objął patronatem prezydent Opola - Arkadiusz Wiśniewski.
Pierwszy marsz przeszedł ulicami Opola trzy lata temu. W ubiegłym roku impreza nie odbyła się z powodu COVID-19. Tęczowe Opole od początku zwracało się do prezydenta miasta o patronat, jednak za każdym razem spotykało się z odmową.
- Specyfiką takich marszy jest fakt, że często mają one zabarwienie polityczne. Tymczasem Arkadiusz Wiśniewski jest prezydentem bezpartyjnym, który wystartował pod szyldem własnego komitetu. Dlatego jeśli wydarzenie się odbędzie, to bez osobistego udziału oraz patronatu prezydenta Opola – tłumaczyła ówczesna rzeczniczka prezydenta Katarzyna Oborska-Marciniak dodając, że włodarz miasta nie ma nic przeciwko Marszowi Równości i zgromadzeniom społeczności nieheteronormatywnej.
Prezydent Wiśniewski w tym roku zmienił zdanie i na Facebook'u ogłosił, że organizatorzy mogą liczyć na jego poparcie.
Do tej pory tego nie robiłem, skąd zatem ta zmiana? Powodów jest co najmniej kilka, ale najważniejszy to ten, że z coraz większym oburzeniem obserwuję, jak instrumentalnie wykorzystuje się Mniejszości do doraźnej walki politycznej. Jak krzywdzi się ludzi tylko po to, by zyskać poklask i wzbudzić negatywne emocje. Najbardziej przerażające jest to, że robią to ludzie władzy. Ci, którzy powinni służyć obywatelom, tymczasem zdobyte zaufanie społeczne wykorzystują by część z nich niszczyć i szkalować - napisał na Facebooku Arkadiusz Wiśniewski.
Obejmę swoim patronatem tegoroczny Marsz Równości w Opolu.
Szczegóły decyzji: https://t.co/QVjeM7qFlA pic.twitter.com/lMCqYdhF5D— Arkadiusz Wiśniewski (@OPOLEPrezydent) September 8, 2021